W środę 31 sierpnia, tuż przed godziną 15, w budynku Starostwa pojawił się gęsty duszący dym. Urzędnicy wszczęli alarm i rozpoczęli ewakuację z budynku.
Gęsty dym błyskawicznie rozprzestrzenił się na kolejne piętra budynku. Widoczność z minuty na minutę pogarszała się. Petenci, pracownicy starostwa, prokuratury, banku i innych instytucji znajdujących się w budynku starostwa dość szybko, ale spokojnie opuszczali swoje pomieszczenia Na korytarzach i na schodach nie dało się zaobserwować paniki. Po zebraniu wszystkich w miejscu zbiórki - czyli na parkingu vis'a vis starostwa okazało się, że jeden z pracowników pozostał w budynku, a dym odciął mu drogę ewakuacji.
Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej, które od razu przystąpiły do akcji ratowniczo - gaśniczej. Na szczęście jaworska straż pożarna posiada odpowiedni sprzęt do ratowania ludzi i ewakuacji ich z górnych, zagrożonych pięter budynków. Do wyprowadzenia pracownika urzędu z zagrożonego miejsca użyto podnośnika hydraulicznego z koszem.
Po opanowaniu zagrożenia, sprawdzeniu i przekazaniu przez PSP budynku starostwa, wszyscy mogli bezpiecznie powrócić do swoich miejsc pracy. Starosta Jaworski, Stanisław Laskowski podziękował wszystkim za sprawną ewakuację, omówił jej przebieg oraz przedstawił swoje uwagi i wnioski, podkreślając, że tym razem były to wyłącznie ćwiczenia, mające na celu sprawdzenie znajomości procedur i zasad bezpieczeństwa podczas zagrożenia pożarowego. Na szczęście... to były tylko ćwiczenia
Zdjęcia dzięki uprzejmości KP PSP w Jaworze